18 listopada 2010

DZIEŃ ŚW. MARCINA Z TOURS

„Idziemy z naszymi lampionami, a nasze lampiony z nami. Na niebie świecą gwiazdy, na ziemi świecimy my.”

Ucząc się tej starej piosenki, którą śpiewa się podczas uroczystości na św. Marcina, dzieci z pasją robiły przez trzy dni w Klubie Koniczynka lampiony oraz piekły gęsi ze specjalnego serowego ciasta. Dlaczego gęsi? Jedna z legend o św. Marcinie mówi, iż to właśnie gęsi wskazały swoim gęganiem miejsce, w którym ukrywał się nasz bohater, gdy mieszkańcy włoskiego miasta Tours chcieli wybrać go na biskupa. Św. Marcin będąc człowiekiem skromnym, nie chciał początkowo przyjąć tego wyróżnienia, ale w obliczu zaistniałej sytuacji nie miał wyjścia.
Niezwykłym wydarzeniem podczas uroczystości św. Marcina jest korowód dzieci, młodzieży i dorosłych, którzy idą tuż po zapadnięciu zmroku ze światłem ulicami w miejscu zamieszkania, a następnie dzielą się rozmaitymi łakociami. Zapalone światełka w lampionach symbolizują światło, którego potrzebuje człowiek w ciemne listopadowe i grudniowe dni.

Takie przeżycie mieliśmy wieczorem 10 listopada 2010 r. w Klubie Koniczynka. Najpierw rozmawialiśmy przy zapalonych lampionach o św. Marcinie i jego działalności sprzed ponad 1600 lat; następnie dzieci wysłuchały opowieści p.t. „Boży chleb," która nawiązuje do szczodrobliwości i wielkoduszności św. Marcina; ponieważ nie przechodził obojętnie obok biednych, głodnych i potrzebujących pomocy. Później wyruszyliśmy z naszymi lampionami, by zanieść światło do wsi i do obór w naszym Gospodarstwie. W pewnym momencie niektóre z dzieci wypatrzyły w ciemnościach postać odjeżdżającą na koniu, a inne znalazły wór pełen łakoci. Być może odwiedził nas św. Marcin, bo tak pięknie i głośno śpiewaliśmy. Zmarznięci i trochę utaplani w błocie wróciliśmy do naszego klubu, by przygotować ucztę i podzielić się tym, co znaleźliśmy. Na koniec spotkania dzieci i młodzież zabrały ze sobą część łakoci, chcąc zgodnie z tradycją, podzielić się darami św. Marcina z rodziną i sąsiadami.

Tu jest link do fotografii z Dnia Św. Marcina z Tours w Juchowie - więc kliknij